Rozpoczęcie nowego roku zwykle wiąże się ze zmianami na rynku gospodarczym. Czy rok 2014 przyniesie również zmiany na rynku nieruchomości? Początek działania programu Mieszkanie dla Młodych, obowiązek posiadania wkładu własnego podczas zaciągania kredytu na zakup mieszkania i uruchomienie przez rząd Funduszu Mieszkań na Wynajem – to niewątpliwie jedne z najważniejszych czynników, które będą miały wpływ na rynek nieruchomości w nowym roku.

W pierwszym półroczu 2014 roku możemy obserwować ograniczenie popytu, spowodowane wchodzącą w życie nowelizacją Rekomendacji S Komisji nadzoru Finansowego. Według niej od stycznia przy zaciąganiu kredytu hipotecznego konieczny będzie wkład własny w wysokości 5%. W kolejnych latach będzie się on zwiększał o następne 5% do osiągniecia poziomu 20%. Z tego powodu część osób zanim zdecyduje się na zakup mieszkania będzie zmuszonych do zebrania wkładu własnego. Warto nie zapominać również o kosztach okołotransakcyjnych, których nie będziemy mogli kredytować. Szczególnie obciążający jest 2% podatek od transakcji zachodzących na rynku wtórnym.

Warto zauważyć, że podwyżek stóp procentowych możemy spodziewać się dopiero w drugim półroczu (dane z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej). Według niektórych doradców Home Broker ceny mieszkań w 2014 roku zmienią się w przedziale od – 3% do + 3%. 37% z nich uważa natomiast, że przyszły rok przyniesie zmianę na poziomie od 0% do + 2%.

Fundusz Mieszkań na Wynajem, którym zarządzać będzie spółka BGK Nieruchomości ruszy w pierwszym kwartale przyszłego roku. BGK zainwestuje na zakup całych budynków (a nie pojedynczych mieszkań) blisko 5 mld zł. Działania Funduszu zwiększą konkurencje na rynku najmu i prawdopodobnie doprowadzą do zmniejszenia stawek czynszów.

Program Mieszkanie dla Młodych będzie oddziaływał na rynek nieruchomości w różny sposób w zależności od konkretnej miejscowości. W miastach gdzie dostępność MdM będzie duża – wysokie limity cenowe skuszą deweloperów do podniesienia cen (np. Łódź, Poznań, Gdańsk, Bydgoszcz) – prawdopodobnie ceny na rynku pierwotnym wzrosną, a na wtórnym spadną. W miastach, gdzie średnie ceny mieszkań będą większe niż limity cenowe (np. Warszawa, Rzeszów, Kraków) możemy liczyć na niewielki spadek cen u deweloperów, którzy będą chcieli dostosować się do obowiązujących limitów. Na tamtejszym rynku wtórnym ceny zapewne nie ulegną zmianie. Kłopot z uzyskaniem dofinansowania będzie w małych miejscowościach, gdzie bardzo często nie są budowane nowe lokale.

Jak możemy więc wywnioskować z powyższych danych najbliższy rok będzie korzystny jeśli chodzi o zakup nowego mieszkania. Powinna być to jednak decyzja przemyślana i poparta wnikliwą analizą rynku nieruchomości, gdyż w zależności od lokalizacji znacznie się on różni. Decydując się na udział w programie MdM największy problem możemy napotkać szukając mieszkania, które ma spełnić założenia ustawy zwłaszcza dotyczące limitów cenowych